Zaufanie w controllingu – cztery wskazówki, jak tworzyć controlling wspierający ludzi
W 2017 roku na spotkaniu Regionalnej Grupy Roboczej ICV Toruń – Bydgoszcz toczyła się bardzo ciekawa dyskusja nt. roli controllingu w organizacji. W rozmowie uczestniczył dr Walter Schmidt, który w pewnym momencie zapisał następującą formułę: S = Q × A. Bardzo szybko wyjaśnił, co oznaczają poszczególne litery: S – sukces controllingu, Q – jakość pracy controllerów, A – akceptacja pracy przez menedżerów. W wielu głowach doświadczonych controllerów, menedżerów controllingu i dyrektorów finansowych pojawiła się refleksja – do sukcesu controllingu nie wystarczą odpowiednio dopracowane procesy controllingowe. Do tego potrzebna jest akceptacja ludzi, którzy mają korzystać z przygotowanej przez nich informacji zarządczej. Bez niej nawet najlepsze rozwiązania controllingowe poniosą fiasko: Q × 0 = 0. Warto sobie zatem zadać pytanie: co jest niezbędne do uzyskania aprobaty na najwyższym poziomie?
Spójrzmy na controlling przez pryzmat góry lodowej. Nad taflą wody widać konkretne raporty, dashboardy czy prezentacje, widoczne są również nasze zachowania, dyskusje czy komentarze. To jednak nie wszystko. Fakt, że czegoś nie widać, nie oznacza jednak, że tego nie ma. Poniżej zwierciadła wody...
- AuthorPaweł MusiałCzłonek Zarządu firmy Controlling Systems
