Kieszonkowa wędka, czyli jak sprzedać test psychologiczny…
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda zachęcająco, profesjonalnie i bardzo korzystnie. Mówimy o ofercie komercyjnych testów diagnozy rozmaitych cech osobowości, zachowań, kompetencji. Głoszą one, że wystarczy poświęcić kilkadziesiąt minut odpowiadając na pytania w kwestionariuszu on-line, aby otrzymać pokaźnych rozmiarów raport zawierający mnóstwo informacji zwrotnych, w dodatku przedstawionych w profesjonalnej szacie graficznej. Za cenę kilkuset złotych można otrzymać wskazówki dotyczące planowania rozwoju naszych talentów, czerpania satysfakcji z pracy, skorygowania ścieżki kariery, dopasowania i jeszcze wiele innych informacji. Czy jednak to, co sprzedawane jest jak rewelacyjna wędka kieszonkowa w telezakupach (ang. all in one), nie powinno obudzić naszej czujności, co naprawdę mogą zaoferować testy?
Kwestionariusz diagnostyczny jest tak stary jak akademicka psychologia. To oczywiście lekko złośliwa uwaga, której celem jest zwrócenie uwagi na prosty fakt. Dorobek nauk humanistycznych nie jest tak imponujący jak nauk ścisłych z kilku powodów. Po pierwsze, dopiero od około 60 lat funkcjonują...