tocTable of Contents
clearHide
PRZY KAWIE
Controlling i zarządzanie»lipiec-sierpień 2015
Controlling i zarządzanie»lipiec-sierpień 2015

NARCYZ… w fotelu prezesa

U steru wielu współczesnych firm stoją narcystyczni prezesi, którzy niejednokrotnie uwielbiają grać pierwsze skrzypce w roli niejako megagwiazd światowego formatu, brylujących w świetle korporacyjnych reflektorów. Narcystyczny przywódca jest z reguły nad wyraz ambitny, w znacznym stopniu nieufny i sceptycznie nastawiony w stosunku do otoczenia, co nierzadko doprowadza do sytuacji, w której ukrywa swoje prawdziwe ja przed światem. Jest odbierany przez „firmową załogę swojego statku”, po pierwsze – jako „brylujący i zakochany w sobie kapitan”, aczkolwiek mentalnie schowany niczym ślimak w swojej emocjonalnej skorupie, a po drugie – jako „kapitan z wizją”, który jest uosobieniem charyzmatycznego wizjonera. Mimo swoich ambiwalentnych odczuć „korporacyjna załoga” podziwia swojego „narcystycznego kapitana”, którego postrzega m.in. jako pioniera dążącego do zdobycia w biznesie nie tyle władzy i wysokiej pozycji społecznej, ile nade wszystko – sławy i splendoru.
Pokuszę się o stwierdzenie, że z roku na rok na arenie biznesowej sukcesywnie przybywa liczba „rekinów biznesu” z osobowością narcystyczną. Pomimo faktu, że przysłowiowy narcyz – zazwyczaj – wzbudza w opinii publicznej awersję, jednak w wymiarze przywództwa może cieszyć się niezwykłą popularnością...

  • Ewa Anna Swat
    AuthorEwa Anna Swat
    autorka inspirujących książek dla kobiet, felietonistka, trener rozwoju osobistego