Zorganizować czy wyprodukować? Dylematy humanisty przy realizacji projektów (przedsięwzięć) kulturalnych
Od kilku lat możemy zauważyć, jak do naszego języka wchodzi nowe słownictwo. Dzisiaj wszystko jest „projektem”, „produktem”, nawet jeżeli jest to banalne zadanie, jakim może być np. pójście do sklepu po zakupy. Młodzi ludzie uczą się planować, a potem realizować, wdrażać, ewaluować. I w sumie trudno mieć pretensję, że tak się dzieje, bo dzięki temu świat wokół nas staje się bardziej „profesjonalny”.
Jako zdeklarowany humanista tęsknię za czasami, gdy artyści zamiast mówić „prowadzę projekt pod tytułem Dziady (tekst A. Mickiewicz)”, komunikowali „ robię spektakl Dziady na bazie wspaniałego tekstu naszego narodowego Wieszcza”. Różnica niby niewielka, ale jakże subtelna, wyrafinowana. Na...