Ej, dorosły – obudź się!
– Mamo o czym będziesz pisała? – zapytał mnie synek Igor, gdy wzięłam komputer na kolana i popadłam w zadumę. – Jeszcze się zastanawiam, Skarbie. Nie mogę złapać weny – rzuciłam krótko. – Myślę, że powinnaś napisać o psach – wymamrotał z rozrzewnieniem. – O psach? To nie jest tego rodzaju gazeta, nie sądzę, by jej Czytelnicy byli zainteresowani taką tematyką – odpowiedziałam trochę zmieszana. – A czy czytają ją osoby dorosłe? – młody nie dawał za wygraną. – Tak, jest to gazeta dla dorosłych – dodałam ze spokojem. – No właśnie – uśmiechnął się – dlatego powinnaś opowiedzieć o psach, by dorośli wreszcie się dowiedzieli, jak należy się zachowywać i czego nie robić.
O psach
Nie da się ukryć, że zaintrygowała mnie ta wypowiedź, wzbudzając ciekawość. Moja rodzina od pół roku jest szczęśliwą posiadaczką kundelka z adopcji, bez którego nie wyobrażamy już sobie życia, ale by dzielić się tą wiadomością z rzeszą rodaków…
– A czego takiego dorośli mogliby nauczyć się...