Mądrość niewykonania planu… Analiza odchyleń śniadaniem mistrzów
Słownik PWN definiuje odchylenie jako „różnicę między istniejącym a właściwym stanem czegoś”. W kontekście moich dzisiejszych rozważań tym „czymś” jest budżet. Z moich obserwacji wynika, że temat odchyleń w gronie partnerów biznesowych wywołuje poruszenie i podświadomy opór. Jak to bowiem – przecież nie po to robimy plan, żeby się od niego odchylać. Plan jest po to, by się go trzymać i wykonywać co do joty. A na wszelki wypadek zawsze warto zaplanować „z zapasem” i po problemie. Pisząc pierwsze słowa artykułu mam więc przeświadczenie, że właśnie otwieram naszą controllingową puszkę Pandory. I w sumie dobrze się dzieje, bo praca na odchyleniach to nie tylko oparta na wzorach kalkulacja, ale praca na realnych problemach biznesowych, a także psychologia pracy z klientem biznesowym – wywieranie wpływu, empatia, kompromis, a czasem odrobina machiawelizmu.
Odchylenia to element większego procesu, jakim jest budżetowanie. Jeśli zajrzymy do katalogu celów budżetowania, zobaczymy, że mieści się w nim ocena i kontrola. Budżet służy bowiem jako baza do porównań z rzeczywiście osiągniętymi wynikami po to, by zidentyfikować różnice (odchylenia) i w oparciu...